włoska tarta - crostata

Włoska crostata z dżemem

Mam wielką słabość do klimatów śródziemnomorskich. Jeśli miałabym kiedykolwiek wybierać miejsce zamieszkania, które byłoby zgodne z moimi preferencjami kulinarnymi, pewnie wybrałabym Toskanię. Przeczytałam dziesiątki książek o tym, jak się tam żyje i co się tam jada (i pija).

Pewnie wszyscy wiedzą, że włoska kuchnia zachwyca prostotą, przepisy są nieskomplikowane i do tego bazują na najlepszych, prawdziwych produktach. I właśnie stamtąd wywodzi się filozofia slow food.

Dzisiaj mamy przepis na słodko

Crostata to taka tarta, tylko że włoska. Włoska crostata 😉

Jak cała włoska kuchnia, również to ciasto opiera się na prostocie – podstawowe składniki, najprostsze wykonanie. Trochę bardziej przypomina pizzę niż tartę, bo jest płaska, cienko posmarowana dżemem. Smak doskonały, od razu da się wyczuć maślaną nutę w cieście, a dżem przepysznie nadaje właściwy ton temu deserowi.

Do zrobienia potrzebne będą:

  • 300 g mąki
  • 100 g cukru
  • 125 g miękkiego masła
  • 2 jajka (jedno białko trzeba odłożyć do smarowania)
  • ok. 300 g dżemu

Spód to wyjątkowo proste do zrobienia kruche ciasto, które zagniata się w kilka minut.

W dużej misce, lub w czym nam wygodnie, zagniatamy składniki: mąka, cukier, masło (musi być miękkie), jedno całe jajo i jedno żółtko. Następnie odkładamy 1/3 ciasta, z pozostałych 2/3 przygotowujemy spód crostaty. Najwygodniej rozwałkować je na stolnicy i przełożyć do nasmarowanej tłuszczem, okrągłej formy. Spodu nie trzeba podpiekać.

Teraz na spód rozsmarowujemy dżem, 300 g to mniej więcej jeden słoik. Na przykład taki – z dżemem truskawkowym. Zazwyczaj wyciągam dowolny słoik ze spiżarni i wykładam całą zawartość bez ważenia. Czasem jest go więcej, czasem troszkę mniej, mam zawsze na uwadze, że dżem jest bardzo słodki i crostata ma być nim tylko posmarowana.

No i czas na największą zabawę – dekoracja

Pozostałe ciasto trzeba rozwałkować i pociąć na paski o takiej samej szerokości 1,5-2 cm. Z pasków ciasta układamy na dżemie kratkę. Paski często się zrywają, wychodzą nierówne, czasami zabraknie dwóch centymetrów i trzeba doklejać – w dwóch słowach: są perfekcyjnie niedoskonałe. Przynajmniej moje. Jeśli spód wystaje za formę, zawijamy go teraz na wierzch, aby przykrył nieco wypełnienie. Przed włożeniem do piekarnika smarujemy roztrzepanym białkiem.

Pieczemy w temperaturze 180 st. C przez 45 minut, lub do momentu gdy ciasto wyraźnie się zarumieni. Przestudzone można obsypać cukrem pudrem.

kruche włoskie ciasto z owocami

Jeśli mamy ochotę, zamiast dżemu możemy ułożyć na spodzie owoce, możemy też ułożyć je na dżemie. Morele prezentują się znakomicie, tak też smakują.

W jednej z książek Frances Mayes (chyba była to „Codzienność w Toskanii”) wyczytałam, że najpopularniejsze w tamtym regionie są crostaty z dżemem jeżynowym albo figowym. Doskonały jest też morelowy, w którym słodycz miesza się z kwaśnym posmakiem i aromatem owoców. Zawsze najlepszym wyborem jest dżem… ulubiony.

crostata z dżemem i morelami

Czy włoska crostata gościła już w Twoim piekarniku? Z jakim dżemem? 🙂

5 thoughts on “Włoska crostata z dżemem”

  1. Wygląda pięknie i pewnie jest pyszne. Włochy to również moje wymarzone miejsce na Ziemi, możemy tam uciec na wesołą emeryturę ;))

  2. rewelacja 🙂 wymieszałam konfitury z truskawek z dzemem malinowym. Termoobieg 170 stopni, 40 minut. Pycha!!!

  3. Wygląda przepysznie, na pewno przygotuję w weekend. 🙂 Całą górną powierzchnię ciasta (paski i dżem) należy posmarować roztrzepanym białkiem?

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top