Nie ma większej satysfakcji w kuchni, niż upieczenie własnego chleba. Ten staropolski żytni na zakwasie jest oczywiście na samym szczycie listy.
Zanim zabierzesz się za wypiekanie, trzeba przygotować zakwas. Można dostać zakwas od koleżanki, ale tutaj jest prosty przepis na własny:
Na początek potrzebne będą:
- mąka żytnia razowa (typ 2000)
- przegotowana ciepła woda.
Niezbędne akcesoria to waga kuchenna, 1,5-litrowy słoik i łyżka. Mąkę żytnią razową (typ 2000) można kupić w hipermarketach i dużych sklepach, a także w sklepikach ze zdrową żywnością. Niektóre małe sklepy sprowadzą dla Ciebie taką mąkę na specjalne zamówienie.
Wyhodowanie pierwszej porcji zakwasu na chleb zajmuje 5 dni, więc podziel pracę na etapy:
Dzień pierwszy
W szklanym słoiku połącz 100 g mąki żytniej razowej z 100 g wody. Dobrze wymieszaj łyżką, masa powinna mieć konsystencję musztardy, błota lub gęstej śmietany. Przykryj słoik ściereczką albo folią aluminiową, nie zakręcaj go szczelnie, powietrze powinno swobodnie przepływać. Odstaw słoik w spokojne, ciepłe miejsce na 48 godzin.
Dzień drugi
Nie przeszkadzaj zakwasowi, niech pracuje w spokoju.
Dzień trzeci
Minęło już 48 godzin. Zakwas w słoiku wygląda i pachnie inaczej niż tuż po przyrządzeniu. Pojawiły się w nim pęcherzyki powietrza, które dobrze widać przez ściankę słoika. Zapewne zwiększył też swoją objętość. To oznacza, że zakwas już pracuje. Trzeba go teraz dokarmić – do słoika dodaj 50 g wody i 50 g mąki żytniej razowej. Wymieszaj, przykryj i odstaw na 24 godziny.
Dzień czwarty
Po kolejnej dobie czas na kolejne dokarmianie. Do słoika dodaj po 100 g wody i mąki. Wymieszaj i odstaw.
Dzień piąty
Twój zakwas pracował już kilka dni i teraz jest go wystarczająco dużo, by upiec chleb.
Podstawowy przepis na żytni chleb na zakwasie znajdziesz w Od kuchni :).
OK, nie wszystkie rytuały są konieczne.
Możesz nie mieć glinianego dzbanka, tylko szklany słoik.
Możesz mieszać zakwas łyżką metalową, a nie drewnianą.
Ważne jednak, żeby zakwasu nie trzymać w plastiku lub metalu.
Naczynia myte w zmywarce są pokryte nabłyszczaczem, więc łyżkę i słoik dobrze wypłucz pod bieżącą wodą, zanim ich użyjesz.
Dbaj o swój zakwas i patrz, co z niego wyrośnie.

Zakwas widać w słoiku po prawej stronie. W słoiku po lewej kisiłam żur, o nim napiszę innym razem.
***
Jeśli chcesz poczytać, jak się opiekować zakwasem, zapraszam do posta Dokarmianie i przechowywanie żytniego zakwasu.
Polecam też Jak upiec chleb żytni na naturalnym zakwasie. Zawsze wychodzi wyśmienicie!
Czy udało Ci się coś wyhodować? Podziel się w komentarzu swoimi osiągnięciami, chętnie przeczytam!