Wiosenne porządki. Zawsze odkładam je na później, bo zawsze mam pilniejszą sprawę do załatwienia. W tym roku planowałam rozpocząć wielkie sprzątanie z nadejściem wiosny, spóźniłam się ponad 2 tygodnie. Chociaż… Tak naprawdę lubię sprzątać. Lubię widzieć szybki efekt moich działań. I, jak każdy, uwielbiam przebywać w czystym domu, gdzie wszystkie rzeczy mają swoje miejsce, kapcie nie lepią się do podłogi, a przez szyby widać świat, zupełnie, jakby tych szyb nie było. Żeby uporać się ze sprzątaniem szybko i skutecznie, zacznij od moich 5 kroków.
1. Porządek. Po pierwsze i najważniejsze: zanim zaczniesz sprzątać, zrób porządek. Najpierw niech wszystkie rzeczy trafią na swoje miejsce. Ubrania odłóż do szafy lub do kosza w pralni. Buty do szafki w przedpokoju. Zabawki… na miejsce. Przeczytane gazety i magazyny do pojemnika na makulaturę. Wszystko, co zostało na wierzchu trzeba będzie przekładać i przesuwać – lepiej od razu je odłóż na swoje miejsce.
2. Jedno na raz. Sprzątaj tylko jedno pomieszczenie w danej chwili. Najpierw łazienka. Potem kuchnia. Potem jeden pokój… i tak do końca, kolejność dowolna. Unikniesz poczucia, że „wszystko rozgrzebane” i „nic nie skończone”. W gruntownym sprzątaniu, na przykład wiosennym, ważne jest podzielenie pracy na etapy. Każdy skończony etap to powód do radości i satysfakcja, że coś już masz zrobione.
3. Od góry do dołu. Dzięki tej zasadzie unikniesz powtarzania tych samych czynności. Ja zawsze zaczynam od sufitu. Odkurzacze mają specjalną włochatą nakładkę, która świetnie nadaje się do odkurzania kątów. Najpierw pozdejmuj pajęczyny. Odkurz i od razu przetrzyj wilgotną szmatką lampy, żyrandole, kinkiety. Odkurz wierzchy szaf, półek, komód, nie zapomnij o wiszących szafkach w kuchni i łazience. I przetrzyj wilgotną ściereczką.
4. Dokładnie. To w końcu wiosenne porządki! W łazience przejrzyj kosmetyki, w kuchni i spiżarni produkty żywnościowe. Wyrzuć puste opakowania i wszystkie artykuły, które się przeterminowały i których nie używasz. Opróżnij wszystkie szafki, jedna po drugiej. Umyj meble w środku i na miejsce odkładaj tylko te rzeczy, które chcesz zatrzymać. To samo z szafami na ubrania: trzymaj w nich tylko to, w czym będziesz chodzić. Ubrania zniszczone wyrzuć. Takie, które już Ci się nie podobają albo nie pasują – sprzedaj na Allegro, eBayu albo oddaj komuś, kto bardziej ich potrzebuje. Odkurz szafki z książkami. Odśwież zasłony, firany, rolety. Nie zapomnij o drzwiach, gniazdkach elektrycznych, włącznikach światła, obrazach na ścianach, sprzęcie RTV i wszystkich najmniejszych bibelotach.
5. Nadaj połysk. Ostanie czynności zrobią oczywiście najlepsze wrażenie. Umyj okna i parapety. Odkurz i umyj podłogi. Przetrzyj lustra na wysoki połysk. Wstaw świeże kwiaty do wazonu i już. Teraz zaparz sobie zieloną (a jakże!) herbatkę, usiądź i ciesz się chwilą. Już wiosna!
Trzeba też pamiętać, że KAŻDY przedmiot w domu powinien mieć przypisane SWOJE MIEJSCE. To niby oczywiste, ale jeżeli coś nie ma swojego miejsca, to porządkując albo tylko przemieszczamy bałagan, albo też tracimy czas zastanawiając się „Hmmmmm…. co z tą rzeczą zrobić?”.
W razie wątpliwości – wyrzucić! 🙂
Ja także jestem fanką wyrzucania wszystkiego co zalega nam na półkach od lat. Od razu robi się lżej nie tylko w szafkach ale i na duchu 🙂
A ja mam dziwne odczucia ze „moze sie jeszcze przyda” i tak minely trzy lata i sie nie przydało 🙂 Nie mówiąc juz o ciuchach które sa stare jak świat a nadal w szafie wiszą!