Jestem Marta. Codziennie udowadniam sobie, że tworzenie to przyjemność.
Zaczęło się od eksperymentów w kuchni – gotowanie, a w szczególności słodkie wypieki zawsze budziły moją ekscytację. Jeśli do czegoś mam użyć wagi kuchennej, czuję się jak alchemik, który z iskierkami w oczach obserwuje, co z tego wyjdzie…
Moim grzechem jest ciągota do cukru. Rozum wie, że cukier to zło w czystej postaci, ale serce każe piec brownie 😉
Tworzenie to też przetwory, naturalna chemia domowa, domowej roboty kosmetyki, szycie, malowanie, a także pisanie. Na przykład pisanie bloga. A Ty? Co tworzysz? 🙂